Problem z motocyklami na szlaku

wszystko spoko, tylko dlaczego ciągle myli się wandali i hultaja z motocyklistą? Argumenty tych :motocyklistów" szukających wrażeń są bardzo słabe i naciągane... niech się umówi z kolegami i jedzie do przeznaczonych do tego celu miejsc. To, że nie ma ich zbyt wiele w regionie to inna sprawa, jesteście :kozaki" to walczcie w samorządach o takie miejsca, które też dla Was "cross'owcy" oznaczają zwiększenie bezpieczeństwa oraz wyzwanie... do działa dwókołowi rycerze ;) Pozdrowienia...

@grzes Coś Ci spróbuję wytłumaczyć. Tak jak piesi nie chodzą asfaltem po autostradach, drogach krajowych itd, tak motocykliści, samochodziarze, traktorzyści nie jeżdżą po Tatrach, Sudetach, parkach narodowych itd. To, że piesi turyści chodzą po pieszych szlakach, nie znaczy, że motocyklistom się też należy, tak jak i pieszym nie wszędzie można na zasadzie równości podmiotów. Motocykliści, quadowcy mają mają otwarte piesze szlaki ale na piechotę. I mogą nawet zapieprzać pieszo w tych swoich kaskach jeśli lubią, a wjazdu zabrania im prawo. Prawo o ruchu drogowym też. Tak samo to prawo zabrania pieszemu zapierniczać kraickiem albo środkiem autostrady cobyś Ty na niego motórem nie wpadł. TERAZ JASNE CZY JESZCZE RAZ TYLKO WOLNIEJ??

Panie Pawle to jest normą w naszym pięknym gorzystym terenie że jest on wykorzystywany przez motocyklistów tor takiej satysfakcji i piękna krajobrazów nie daje motocykliści butpppli są i będą jezdzic

motory na tory!!!!!!!!!!! gdzie jest policja, straż wiejska,miejska,lesna.....???

Piszcie jeszcze więcej o tym jak to należy patrzeć w lusterka, aby tym biednym motocyklistom nie stała się krzywda, to zobaczycie, że ten wiertarkowy debilizm będzie przekonany, że wszystko mu wolno. Bo dziś już wiedzą, że są na specprawach i ograniczenia ich nie obowiązują, zwłaszcza ograniczenie prędkości, a ten dodatkowy pas ruchu o szerokości 0,8m między samochodami to ich prawo, tak jak jazda wężykiem i już.

Najwyższy czas żeby zrobiono coś z tymi turystami... Przyjeżdżają i łażą, nawet nie ma jak przejechać... A jak już łaskawie się odsuną to zaczepiają i popychają. Do czego to doszło, niedługo trzeba będzie jeździć z pałką żeby się od nich odgonić.

Crossowcy i quadowcy szaleją na szlakach pieszych, w centrum Rabki-Zdroju . Zagrożenie dla ludzi na szlakach i w mieście, smród spalin , ryk motorów . Nie tylko niewyżyta młodzież - to również ludzie z tzw. "górnej półki" , którzy z racji funkcji i zawodu winni mieć świadomość szkodliwości swojego hobby w malutkich górach jakimi są Beskidy . A władza wszelkiej maści nic tylko : " a cóż my możemy !". A "zakute głowy motosportmenów" ryczą , huczą , dewastują , lekceważą , narażają na niebezpieczeństwo . Nie bójmy się nich - to że pokażą Ci środkowy palec - to wyraz ich słabości także tej umysłowej. piechur

Góry nie są stworzone po to by byli w nich tylko turyści nikt turystą nie ofiarował mandatu na wyłączność co do gór ????

Zgadzam się z Pawłem. W Gorcach nie jest wiele lepiej. Turysta chciałby posłuchać śpiewu ptaków a nie warkotu motocykli.