• Gorczański Portal Informacyjny
  • Sobota, 20 kwietnia 2024
  • Imieniny: Agnieszki, Czesława, Amalii
Reklama
Wiadomości
Data: 20 listopada 2019, Środa / Ilość wyświetleń: 5416

Protest fizjoterapeutów w Pstrowskim

Fizjoterapeuci pracujący w Śląskim Centrum Rehabilitacyjno-Uzdrowiskowym w Rabce-Zdroju zaostrzyli protest w sprawie podwyżek. Jak się dowiedzieliśmy, we wtorek prawie wszyscy, spośród ok. 30 pracowników, nie przyszli do pracy, biorąc L4, urlop lub oddając krew.

To wynik braku porozumienia między nimi, a zarządem ŚCRU. Jak mówi jeden z fizjoterapeutów, stawki zaproponowane przez kierownictwo są zbyt niskie w stosunku do pozyskanych na ten cel środków. Zarząd proponuje ok. 180zł brutto podczas gdy pracownicy chcą 500 zł podwyżki. Fizjoterapeuci zapowiadają dalsze zaostrzenie protestu, jeśli dyrekcja nie zaakceptuje ich postulatów.

Co na to prezes Śląskiego Centrum Rehabilitacyjno-Uzdrowiskowego w Rabce-Zdroju Jarosław Wieszołek (na zdjęciu)? Z pustego i Salomon nie naleje. Jak mówi, obiecać większych podwyżek nie może, bo po prostu nie ma na to pieniędzy. Koszty obejmują bowiem nie tylko wynagrodzenia pracowników, ale też np. energię, utrzymanie pomieszczeń itd., a te również rosną. - Nasza propozycja podwyżek odzwierciedla możliwości ośrodka – mówi. Jak wyjaśnia, Narodowy Fundusz Zdrowia, owszem, podniósł wycenę świadczeń, ale za to ograniczył ich liczbę.

Czy ŚCRU jest gotowe na zaostrzenie protestu? – Złożona pracownikom propozycja płacowa jest ostateczna. Intensywnie poszukujemy wykonawstwa zastępczego w zakresie realizacji zabiegów. Staramy się jakoś funkcjonować, choć w ograniczonym zakresie – dodaje Jarosław Wieszołek.

(mr)
Reklama
Zobacz także
Zaproszenia
Zdjęcia
Ogłoszenia
Reklama