Radna przypomina o koniecznych we wsi inwestycjach. Wójt apeluje, żeby zrobić rankingi i w każdej miejscowości wybrać najpilniejsze rzeczy do zrobienia
Helena Kania, radna Kasinki Małej, czyli miejscowości, która najbardziej ucierpiała podczas ubiegłorocznej powodzi przypomina, że wciąż wiele jest tu do zrobienia.
Wójt Bolesław Żaba odpowiedział, że rozumie wszystkie potrzeby, ale gmina nie jest w na tyle dobrej sytuacji finansowej, żeby od razu zająć się wszystkimi potrzebami mieszkańców. Tym bardziej, że jak mówił, takie potrzeby, i pewnie w podobnej ilości, są w każdej miejscowości gminy Mszana Dolna.
Wójt zaapelował do radnych, żeby nie wyliczali mu wszystkich inwestycji, które trzeba w każdej miejscowości wykonać, bo gmina i tak wszystkich nie zrobi. Ale we współpracy z mieszkańcami należy wybrać te najważniejsze.
- Musimy mierzyć siły na zamiary - powiedział Bolesław Żaba. - Nie jest problemem zgłosić wiele dróg do zrobienia, ale nie wszystkie zadania, które państwo zgłosicie, nawet jeśli są potrzebne, mogą być zrobione, bo nie mamy na tyle pieniędzy. Musi być hierarchia, która wyznaczy, które sprawy są najważniejsze. Trzeba by stworzyć przybliżony ranking inwestycji, które trzeba zrobić i zdecydować, którymi się zajmujemy - dodał.
(mr)
-
Komentarze na Facebooku Już teraz komentuj na naszym Facebooku
-
Czekamy na Wasze listy Napisz do nas na adres kontakt@gorce24.pl
Dziękujemy za dotychczasowe komentarze.
Zapraszamy do komentowania artykułów na naszym Facebooku
Komentarze
15.02.2015 14:24
IP: 83.22.60.127
Jeszcze najlepszy byłby ten flagowy bo pracowity i UCZCIWY .I do Boga i do ludzi.
02.02.2015 18:31
IP: 83.4.36.21
O czym tu mówić omamiło się ludzi bajką o wilku i Flagowym Joe, wycięło się ludzi którzy pracowali na nierobów w imię aby RODZINA BYŁA NA SWOIM. To cała prawda o towarzystwie limanowsko-mszańskim. A co do pozyskania funduszy to oczywiście pozyskał WÓJT ALE DLA SIEBIE!!!!!!
30.01.2015 18:40
IP: 83.30.47.188
Panie Wójcie teraz Gmina już nie musi "spłacać długów", mamy nadzieje że w końcu pozyska Pan jakieś fundusze