• Gorczański Portal Informacyjny
  • Sobota, 20 kwietnia 2024
  • Imieniny: Agnieszki, Czesława, Amalii
Reklama
Wiadomości
Data: 23 lipca 2015, Czwartek / Ilość wyświetleń: 8709

Mieszkańcy ulicy Gorczańskiej protestują przeciwko budowie stacji bazowej telefonii komórkowej koło ich domów

RABKA-ZDRÓJ: Około 60 osób podpisało się pod protestem przeciwko budowie stacji bazowej PLAY i masztu o wysokości ponad 40 metrów, który ma stanąć pomiędzy domami mieszkalnymi, przy szlaku na Maciejową, na działce widokowej w górnej części ulicy Gorczańskiej, w sąsiedztwie strefy A i w pobliżu otuliny Gorczańskiego Parku Narodowego. Obawiają się negatywnego wpływu na ich zdrowie i spadku wartości działek.

Spółka PLAY poprzez swojego pełnomocnika wydzierżawiła już działkę, a obecnie ubiega się o pozwolenia na budowę masztu.

- Byli u mnie, oferowali 8 tys. zł miesięcznie za dzierżawę działki, ale nie zgodziłam się - mówi jedna z mieszkanek ulicy. - Nie chcemy być królikami doświadczalnymi, boimy się negatywnego wpływu promieniowania na nasze zdrowie, nowotworów. Pieniądze to nie wszystko, zdrowia nikt nam nie przywróci. Nie zgodzimy się na to - dodaje.

Pod protestem, jakie wpłynął do Urzędu Miejskiego w Rabce-Zdroju podpisało się ok. 60 osób. W miejscu, gdzie ma stanąć przekaźnik, odbyło się też spotkanie z okolicznymi mieszkańcami i właścicielami działek na które przyszła burmistrz Ewa Przybyło. - Usłyszeliśmy, że powinniśmy robić wszystko, żeby ta baza tu nie powstała, że miasto też będzie starało się coś w tej sprawie robić.

- My nie jesteśmy przeciwko masztowi, wiadomo, że nie żyjemy w średniowieczu i każdy chce mieć dobry zasięg, ale dlaczego wybrali akurat to miejsce, w środku osiedla mieszkaniowego, tak blisko naszych domów - dziwią się mieszkańcy, którzy obawiają się też, że po wybudowaniu masztu ich działki stracą dużo na wartości. - Kto będzie chciał kupić nieruchomość pod 40-metrowym masztem, który promieniuje - pytają.

Obawy o wpływ na zdrowie są największe. Mieszkańcy dziwią się, dlaczego Urząd Miejski, do którego inwestor wystąpił z pismem w sprawie budowy, nie zażądał raportu oddziaływania na środowisko. Nie mogą się też doczekać odpowiedzi burmistrz Ewy Przybyło na ich pismo z protestem, które złożyli jeszcze w czerwcu, niedługo potem, jak dowiedzieli się o planach budowy stacji bazowej.

Burmistrz potwierdza, że firma zwróciła się do magistratu o wydanie warunków środowiskowych dla stacji bazowej telefonii komórkowej przy ulicy Gorczańskiej. - Z przepisów wynika jednak, że budowa stacji bazowej nie wymaga przygotowania raportu oddziaływania na środowisko. Nie mieliśmy się jak negatywnie odnieść do tej inwestycji - rozkłada ręce.

Nie wszystko jednak stracone. Urząd Miejski w Rabce-Zdroju prowadzi też inne postępowanie w tej sprawie - o wydanie decyzji o lokalizacji celu publicznego dla budowy masztu. Do przygotowania projektu decyzji burmistrz zatrudniła urbanistkę z Rabki-Zdroju, która zna specyfikę miasta. Przygotowała ona już wstępny projekt decyzji - co ucieszy mieszkańców - odmownej. Jak mówi Ewa Przybyło, powodami odmowy są m,.in. bliskość strefy A i naruszenie ustawy o ochronie krajobrazu. Ostateczna decyzja ma zapaść w przyszłym tygodniu.

- Mieszkańcy muszą aktywnie uczestniczyć na każdym etapie tego postępowania, pisać odwołania lub składać protesty, jeśli tylko im się ta inwestycja nie podoba. Każdy będzie brany pod uwagę - podkreśla Ewa Przybyło. - Nawet jeżeli nie są właścicielami sąsiednich działek, a uważają, że budowa masztu będzie miała na nich negatywny wpływ, powinni wystąpić z wnioskiem o uznanie ich za stronę w postępowaniu, a ja to zrobię - dodaje.

O skomentowanie problemu zwróciliśmy się również do PLAY. Czekamy na odpowiedź.

***

Mieszkańcy napisali też pismo, które wysłali do spółki PLAY. Napisali w nim: "W związku z postanowieniem o wszczęciu postępowania w sprawie wydania decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego dla inwestycji budowy stacji bazowej telefonii komórkowej PLAY – NWT2506_C wraz z wewnętrzną linią zasilającą WLZ – na działce nr ewid. 1090 położonej w Rabce – Zdroju (obręb Rabka – Słone) informujemy i zwracamy się z uprzejmą prośbą o odstąpienie od w/w decyzji budowy na tym terenie. Pragniemy przedstawić Państwu motywy oraz racje naszego działania i wyjaśnić szkodliwość budowy masztu w tym miejscu.

Rabka-Zdrój jest miejscowością o charakterze wypoczynkowym i uzdrowiskowym położonym w rejonie bioklimatycznym podgórskim i górskim. Jest to miasto określane mianem ,,Dzieci Świata’’. Od lat uznawane jest za jedno z najpopularniejszych uzdrowisk w Polsce o wysokiej renomie. Leczą się u nas nie tylko dzieci, ale i osoby dorosłe o schorzeniach kardiologicznych, górnych dróg oddechowych, cukrzycy, otyłości, niedokrwistości, chorób alergicznych, reumatyzm, choroby przemiany materii, miażdżyca i nerwice.

Budowa stacji bazowej telefonii komórkowej planowana jest w samym centrum osiedla mieszkaniowego w okolicy otuliny Gorczańskiego Parku Narodowego, gdzie odległość od najbliższych domostw wynosi niecałe 5 metrów. Jest to miejsce znajdujące się bardzo blisko strefy ,,A’’, jak również w pobliżu sanatoriów i placówki naukowo badawczej Instytutu Chorób Płuc i Gruźlicy, Śląskiego Centrum Rehabilitacyjno-Uzdrowiskowego, Szpitala Kardiologicznego - filia Szpitala Jana Pawła II z Krakowa. Planowane miejsce budowy inwestycji znajduje się również przy szlaku turystycznym w Gorce, m.in. na górę Maciejową, Stare Wierchy oraz Turbacz. Udowodniono, iż umiejscowienie konstrukcji masztu na tym terenie doprowadzi do szeregu skrajnych szkód w charakterze zdrowotnym oraz ucierpi na tym wizerunek miasta określanego jako miejscowość uzdrowiskowa. Istnieją na to liczne argumenty pochodzące z badań doświadczalnych.
Dystans poniżej 300 m pomiędzy stacją bazową a miejscem zamieszkania człowieka wiąże się z większym uszkodzeniem materiału genetycznego DNA, co zwiększa ryzyko zachorowania na choroby nowotworowe.

Mieszkający do 300 metrów od stacji bazowej znamiennie częściej podawali nudności, ból głowy, nerwowość, objawy depresyjne, zaburzenia snu, pamięci, popędu płciowego w porównaniu do mieszkających dalej niż 300 metrów od stacji bazowej. Przeprowadzone w Niemczech badania potwierdzają trzykrotnie większą częstość zachorowania na raka wśród osób mieszkających w pobliżu stacji bazowych GSM. Częstotliwość wzrosła również im dłużej ludzie zostali narażeni na promieniowanie.

Istnieje również inny aspekt tej sprawy. Wartość naszych działek w tym terenie spadnie do zera. Jesteśmy społecznością średnio i słabo sytuowaną i nasze działki to był jedyny kapitał jaki w większości posiadamy. Nie jesteśmy przeciwni budowaniu stacji bazowych, sami w przeważającej większości jesteśmy Państwa klientami i zależy nam na dobrym zasięgu. Jednak wg nas odrobina drobnej woli państwa pełnomocnika p. Rafała Labus pozwoliłaby uniknąć niepotrzebnych konfliktów. Pan Labus nie działa w interesie wizerunku Państwa Firmy. Budowa instalacji bez porozumienia z sąsiedztwem w konsekwencji doprowadziła do konfliktów i nieporozumień. PLAY, jako firma wiodąca na rynku telefonii komórkowej przez takie działania istotnie straci na wizerunku przedsiębiorstwa działającego rzekomo w interesie społecznym.

Liczymy, że jasno przedstawione argumenty wpłyną na zmianę decyzji o budowie stacji bazowej telefonii komórkowej na naszym terenie. Chcemy aby marka Play była kojarzona także ze zwykłymi ludźmi, którym służy na co dzień oraz która łączy a nie dzieli".

(mr)
Reklama

Dziękujemy za dotychczasowe komentarze.
Zapraszamy do komentowania artykułów na naszym Facebooku

Komentarze

Konrad Górski
05.08.2015 15:15
IP: 31.174.189.99

Dziękuję Panu Piotrowi za podanie danych technicznych w zakresie szkieletu konstrukcji anten i mocy EIRP stacji GSM na Gorczańskiej. Podobno szczegółowe dane techniczne otrzymała osoba, na której działce ten maszt ma stanąć jak również jej sąsiedzi. Ja nie mam w te materiały wglądu. Jeszcze kilka podobnie rzeczowych komentarzy i może będziemy mieli kompletny obraz tej stacji bazowej włącznie z odpowiedziami na pytania, które Pan postawił o natężenie pola. Być może też dostąpimy zaszczytu uzyskania technicznej odpowiedzi od operatora? Dobrze, że nie zgadza się Pan ze mną we wszystkim. Podobnie jak ja. To co napisałem miało być tylko komentarzem pod artykułem na gorce24.pl ale robiąc pewne założenia, (dopełniają się one powoli) postanowiłem tekst rozwinąć i wyszedł artykuł na ten temat. Odezwał Pan się po zadaniu pytań przeze mnie o zmniejszanie strefy A uzdrowiska i wieloletni BTS Orange na hotelu Sława w zasięgu, którego (tych 300 szkodliwych metrów) jest o wiele więcej ludzi niż na Gorczańskiej i to już od wielu lat. Czy mieszkańcy byli pytani o akceptację dla tej stacji bazowej GSM ? Czy przedstawiano mieszkańcom informacje jakie konsekwencje natury zdrowotnej mogą ponosić? Pewnego dnia maszt stanął i stoi. Ok. 2 lata temu został zmodernizowany w standard 3 czy 4 G też po cichu a modernizacja mogła wiązać się ze zwiększeniem mocy i zmianą parametrów, o którą Pan martwi się w przyszłości na Gorczańskiej. Czy BTS mógłby stanąć w strefie A ? Chyba nie, więc nie byłoby sprawy masztu na Gorczańskiej (i chyba też hotel był w strefie A). Oba te pytania o strefę A, maszt Orange są zasadne i pozostają w związku ze stacją bazową na Gorczańskiej bo pokazują jak skrajnie różnie traktuje się ludzi w tym mieście. Jedni z góry są odporni na promieniowanie z masztu o wysokości ok.15 m , innym z góry organizuje się protest o stację nawet na 40 metrowym maszcie. Różne promieniowania w zależności od operatora? Oczywiście NIE. Po prostu nawet dużej grupie mieszkańców można "świecić" mikrofalami, innym zaś nie. Mamy tu głęboką ciszę (też z Pana strony), ba chyba nawet czarną dziurę i podejrzewam, że będzie tak dalej bo wiadomo kogo to dotyczy w sensie odpowiedzialności. Diabeł tkwi przecież zawsze w szczegółach a te bywają mocno ukryte i zawiłe. Podobnie jest z podawaniem mocy EIRP i jej odpowiednio obrazowymi przeliczeniami o czym napiszę w następnym komentarzu.

Konrad Górski
05.08.2015 15:15
IP: 31.174.189.99

W swoim komentarzu Pan Piotr Ptak wprowadził moc EIRP, efektywna (zastępcza, równoważna, ekwiwalentna) moc wypromieniowana izotropowo - moc jaką musiałaby wypromieniować antena izotropowa, która emituje sygnał równomiernie (izotropowo) we wszystkich kierunkach, cały sygnał dostarczony do anteny wysyłany jest bez strat i odbić, ma zerowe wymiary fizyczne. Pojęcie anteny izotropowej jest stosowane przy określaniu EIRP i jest modelem teoretycznym, gdyż antena taka w rzeczywistości NIE istnieje. Moc ta z racji stosowania w częstotliwościach GSM anten silnie kierunkowych o dużym zysku energetycznym jest wyrażana w liczbach o wysokich wartościach, które Pan Piotr skonfrontował z mocą przytoczonej przeze mnie dla porównania żarówki samochodowej 21 W. Czy przy tej mocy rzeczywistej żarówki było podane przeze mnie, że jest to moc EIRP? Nie. Tym przeliczeniem uczynił Pan spore nadużycie ale osiągnął w ten sposób ładnie świecący wirtualnie bo nierealny nawet w przenośni, wynik 1600 żarówek. Żarówki te w przeciwieństwie do kierunkowych anten świecą w bardzo szerokim kącie widzenia i ten fakt podkreśla Pana "świecenie" tym porównaniem i przeliczeniem ludziom po oczach zamiast ich merytoryczne informowanie w zakresie, o który głównie Panu (i mi też) chodzi tj. faktycznego szkodliwego oddziaływania pola elektromagnetycznego na organizm ludzki. Poza tym żarówka samochodowa jest zasilana prądem stałym o napięciu 12 V. Jest to więc stała moc 21 W prądu stałego. Moc Nie chwilowa, nie średnia, nie szczytowa, nie ekwiwalentna ale STAŁA moc o nominale 21 W. EIRP ma zastosowanie w ocenie oddziaływania fal elektromagnetycznych na środowisko przez porównanie pola elektromagnetycznego, którego wyniku w tym przypadku wciąż nie znamy. Duże wartości EIRP mogą wprowadzać tylko zaniepokojenie (na zasadzie strach ma WIELKIE OCZY jak wielkie są wartości EIRP) i nie odzwierciedlać faktycznego wpływu anten kierunkowych o dużym zysku kierunkowym wyrażanym w dB ( skala logarytmiczna !). W stosunku do mocy rzeczywistej, doprowadzonej do anten, moc EIRP zawiera dodatkowo informacje o maksymalnym zysku energetycznym anteny, co powoduje, iż wartość EIRP jest KILKASET razy większa od mocy doprowadzonej do zacisków wejściowych anteny. Przykładowo dla anteny sektorowej, dla której moc doprowadzona do jej zacisków wynosi 60 W (słownie: sześćdziesiąt), moc EIRP osiąga właśnie wartość od 3 000 W do 4 000 W (słownie: TRZY tysiące do CZTERECH tysięcy), w zależności od jej zysku energetycznego na kierunku maksymalnego promieniowania. Moc EIRP na kierunku maksymalnego promieniowania operator musiał podać co Pan nam ładnie przedstawił ale bardzo nieładnie i co ważniejsze, nieprofesjonalnie wg mnie przeliczył. Moc ok. 20 W nadajnika stacji odniosłem do mocy 2 W (1 W) nadajnika w telefonie komórkowym bo przede wszystkim zależało mi na uświadomieniu czytającym, że telefon komórkowy też posiada nadajnik przykładany do głowy. Czy antena telefonu komórkowego ma zysk? Jeśli tak, to jaka będzie moc EIRP telefonu komórkowego? 50 W ? 100 W ? A może wyjdzie, że 200 W mocy EIRP przystawiamy sobie do głowy ? I na jakim kierunku będzie największa ta moc względem powierzchni telefonu? W tym co napisałem zestawiłem MOCE RZECZYWISTE a nie EIRP. Przykładowo moce z tych 3 anten - 3 700 W EIRP są tymi mocami rzeczywistymi rzędu 60 W a moc z 1 anteny 1 600 W EIRP to będzie te wyśmiane przez Pana ok. 20 W mocy rzeczywistej żarówki. Więc na całym maszcie ile tak naprawdę będzie wisiało tych "moich" żarówek 21 W ? Nie dysponując wciąż dokładnymi danymi mocy rzeczywistych muszę strzelać ale będzie to rząd ok. 25 żarówek mocy 21 W. Mamy więc ok. 20 - 30 sztuk do Pana 1600 sztuk (sic!)! Kto bardziej przestrzelił ?! Nie jestem alfą i omegą w dziedzinie nadajników GSM, których stopień rozbudowania jest różny i dlatego od pierwszego akapitu domagałem się podania szczegółów technicznych przez operatora Play, który wciąż milczy. Sieć komórkowa ma budowę modułowo - blokową. W sensie jednego modułu nie przestrzeliłem. Operator jednak, wg informacji Pana Piotra bogato zamierza wyposażyć tę stację bo na 4 kierunkach, z których każdy ma być obsadzony urządzeniami we wszystkich 3 dostępnych pasmach GSM. Podstawowy moduł został zwielokrotniony. Pisząc o komórkach z nadajnikami 7 W nie miałem na myśli "epizodu" NMT w zakresie 450 MHz Tekomunikacji Polskiej (Centertela) i ich urządzeń. Potwierdzam natomiast co do szkodliwości fali podany przez Pana fakt, że tym większy jej negatywny wpływ im więcej razy długość danej fali w całości jest w stanie przejść przez człowieka. Przy częstotliwości 150 MHz długość fali wynosi 2 metry czyli ta fala nie przechodzi przez przeciętnego człowieka w całości z wyjątkiem koszykarzy. Fala z pasma 900 MHz ma długość 33,3 cm, 1 800MHz - 16,66 cm. Teraz przejdę do rozwinięcia tematu anteny kierunkowej. Antena ta uprzywilejowuje swoją główną wiązką jeden kierunek. Ma tzw. listki boczne i tylne promieniowania. Do tyłu jest prawie i praktycznie "ślepa". Przykładowo nadajnik na Gorczańskiej ma podobno jedną z anten uprzywilejowywać kierunek na Ponice. Wobec tego ta antena Nie będzie już znacząco promieniować wstecz. I tak będzie z każdą z tych 4 zespołów anten z poszczególnymi 3 - pasmami. Jaki sens praktyczny ma podawanie sumy mocy EIRP całego nadajnika przy zastosowaniu na nim anten tak silnie (20 - 30 dBi) kierunkowych? Bardziej sens jest w podaniu sumy mocy zainstalowanej na zespole anten z jednego kierunku bo natężenie pola w konkretnie wybranym miejscu będzie pochodną głównie od tych anten na danym kierunku. Moc EIRP całego nadajnika jest znów świeceniem po oczach dla oślepienia jeszcze wyższą i większą wartością EIRP (człowiek oślepiony będzie bardziej przerażony). Na danym kierunku można być pod wpływem głównie jednego zespołu anten i mocy ich nadajników (pisząc tu zespół anten mam na myśli podany fakt, że na każdym z tych 4 kierunków ma być emisja w 3-ech pasmach GSM). Z całą pewnością nie można być pod silnym wpływem wszystkich czterech (zespołów) anten, z których każdy zespół nakierowany będzie w inną stronę świata. Proszę wyobrazić sobie zamiast anteny nadajnika włączoną silnie kierunkową latarkę (lampę) zawieszoną na wysokości 40 m i skierowaną na wspomniane Ponice i dalej oczami wyobraźni zobaczyć jak rozchodzi się strumień światła i ile z tego głównego strumienia światła zostaje pod samym masztem i dalej po drodze z tej przykładowej wiązki światła (każdy latarkę kierunkową w ręku przecież trzymał i idąc do przodu nikt nie świeci latarką zwróconą do tyłu). Przykładem na kierunkowość w realu są miejsca w odległości ok. kilometra od BTS'a Plusa i T-mobile w Rdzawce (koło stacji benzynowej). W miejscach tych telefon komórkowy jednej z tych dwóch sieci loguje się pod BTS'a z podpisem Mszana czyli sądząc po podpisie - loguje się na BTS'ie dalszym od tego BTS'a przy stacji benzynowej. W temacie tym (rozchodzenia się fal, budowy anten, nadajników i związanych z tymi zagadnieniami wyższej matematyki) można doktoryzować i habilitować się. Wszystkim dziękuję za uwagę. Szczególnie tym, którzy przebrnęli przez tekst podstawowy jak też długie komentarze.

Piotr Ptak
01.08.2015 19:29
IP: 176.100.199.38

Z całym szacunkiem Panie Konradzie, ale nie do końca się z Panem zgadzam. Po pierwsze – operator PLAY ma zamiar wybudować maszt na którym będą zainstalowane cztery anteny, każda pracująca w trzech pasmach częstotliwości, których moc równoważna izotropowo (tzw. EIRP czyli iloczyn mocy doprowadzonej do anteny i jej zysk energetyczny) będzie wynosił następująco: Antena 1 1600 Moc dla pasma 900 MHz [W] 1900 Moc dla pasma 1800 MHz [W] 2000 Moc dla pasma 2100 MHz [W] Antena 2 3700 Moc dla pasma 900 MHz [W] 2400 Moc dla pasma 1800 MHz [W] 2800 Moc dla pasma 2100 MHz [W] Antena 3 3700 Moc dla pasma 900 MHz [W] 2400 Moc dla pasma 1800 MHz [W] 2800 Moc dla pasma 2100 MHz [W] Antena 4 3700 Moc dla pasma 900 MHz [W] 2400 Moc dla pasma 1800 MHz [W] 2800 Moc dla pasma 2100 MHz [W] Zestawienie to uwzględnia jedynie anteny sektorowe operatora. W przypadkach kiedy antena pracuje w kilku systemach jednocześnie, to EIRP anteny przyjmuje się jako sumę równoważnych mocy EIRP dla każdego systemu. Dodatkowo na maszcie będą zainstalowane 3 anteny radiolinii. Są to anteny kierunkowe pracujące w częstotliwości 7 – 30 GHz. Po prostym podliczeniu widzimy, że mamy jedną antenę o mocy 5500 W i trzy anteny o mocy 8900 W. Tak więc pytam Panie Konradzie jak się mają te wielkości do przedstawionych przez Pana? ( 20 W a może nawet 10 W sic!). Mówimy tu o mocach kilkaset razy większych niż Pan przytoczył. Po zsumowaniu tych mocy i po przeliczeniu ich na Pańskie 20W żarówki samochodowe, to ile będzie tych żarówek? Ponad 1600 sztuk. No to będzie ładnie świecić. Po drugie – zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 09 listopada 2010 (Dz.U. 2010.213.1397 z późn. zmianami) nie jest wymagany "Raport dla Przedsięwzięć Mogących Znacząco Oddziaływać Na Środowisko" jeżeli w osi głównej wiązki promieniowania w odległości 100 czy 150 m od anteny nie znajdują się miejsca dostępne dla ludności. Jeżeli maszt ma wysokość ponad 40 m, to w odległości 150 m od nadajnika oczywiście takich miejsc w OSI GŁÓWNEJ nie będzie (w tym konkretnym przypadku), gdyż oś główna będzie na wysokości np. 30 m n.p.t. Ale, uwzględniając tilt wiązki (czyli pochylenie) np. 10 stopni , to czy w odległości np. 400 m od nadajnika nie będzie miejsc dostępnych dla ludności? Chciałbym to wiedzieć. Chciałbym również wiedzieć jeżeli takie miejsca wystąpią to jaka będzie gęstość promieniowania PEM. Czy będzie przekraczała dopuszczalne 0,1 W/m2 . Może się zdarzyć, że w odległości 600 m od nadajnika na wysokości 5 m n.p.t. gęstość promieniowania będzie wynosiła np. 0,2 W/m2 . I co wtedy z tymi ludźmi? Chciałbym zobaczyć rzetelnie zrobioną mapę z rozkładem gęstości PEM w odległości 1000 m od nadajnika. Jeżeli nie będzie tam miejsc w którym gęstość PEM przekracza 0,1 W/m2 to będę spał spokojnie. Ale obawiam się, że nikt z nas takiej mapy nie zobaczy. Nikt takiej analizy nie przeprowadzi, gdyż lobby operatorów GSM tak ustawiło prawo, aby było dla nich korzystne. Po trzecie – pierwsze komórki NMT pracowały w paśmie 450 MHz, posiadały zwykle anteny zewnętrzne (np. na dachu samochodu, długie anteny teleskopowe), tak więc ich szkodliwość ze względu na częstotliwość jak i warunki pracy były zupełnie inne. Długość fali w tym przypadku wynosiła ok. 70 cm. Dla porównania dla częstotliwości 2,1 GHz długość fali wynosząca ok. 15 cm, powoduje już że fala nie tylko przenika przez nasze ciało, ale w tym ciele zaczyna „oscylować”, powodując różne niepożądane zjawiska. Po czwarte – żyjemy w wolnym kraju (przynajmniej teoretycznie). Ile i jak korzystam z komórki zależy tylko ode mnie. Nie muszę nosić komórki przez cały czas, mogę używać zestawu słuchawkowego, a mogę z komórki nie korzystać w ogóle. Mając pojęcie o pewnych zagrożeniach możemy je świadomie omijać lub świadomie się na nie zdadzać. W tym przypadku nie mamy takiego wyboru. To sieć P4 za nas zdecydowała. Nikt nie powie, że za jakiś czas (być może nie długi), na maszcie nie zostaną zamontowane jak winogrona następne anteny. A może niebawem zmieni się prawo, tak, że maksymalna moc anteny może wzrosnąć np. dziesięciokrotnie. Czy wtedy ktoś z P4 zapyta mieszkańców lub władze miasta o możliwość zwiększenia mocy zainstalowanych anten? Podejrzewam, że nie. Jak będą mieli maszt to będą z nim robili co będą chcieli nikogo nie pytając o zdanie (vide maszt na Hotelu Sława). Tu nie chodzi o to aby masztów nie budować. Tu chodzi o to aby maszty powstawały w rozsądnej lokalizacji, ale z uwzględnieniem zdrowia ludzi. Dlaczego PLAY nie zbuduje masztu np. na Tatarowej? - lokalizacja zdecydowanie korzystniejsza niż ul. Gorczańska, zdrowiu nie zagraża, ale tam trzeba zainwestować, gdyż nie ma odpowiedniej infrastruktury. Pozdrawiam Piotr Ptak

Wilhelm Conrad Röntgen
01.08.2015 15:55
IP: 31.174.189.99

@ abuellina12@gmail.com Tak, specjalnie dla Ciebie odrobiłem zadanie (w przeciwieństwie do Ciebie więc wiedza poszła w Twój płot zamiast w Ciebie) przywołując postać Rentgena, który był pionierem w zakresie prac nad znacznie i po wielokroć bardziej szkodliwym widmem fal (promieniowania) i z racji pionierstwa zapewne nie stosował znanych dziś zabezpieczeń i procedur. Dożył mimo to 78 lat. (Więc w Tę Postać wcieliłem się Nie po to aby się dowartościować) Trochę myślisz bo Maria Skłodowska - Curie też grzebała się w czymś znacznie gorszym od mikrofal i wg szczegółowych biografii za odkrycie radu, polonu zapłaciła, skróciła swój żywot do 67 lat choć to z jej inicjatywy prowadzono także pierwsze badania nad leczeniem raka za pomocą promieniotwórczości, tego raka co tak obawiasz się z powodu marnej stacji GSM. Niestety, kojarzysz mi się z babami i chłopami co z kosami 120 lat temu szli NA PAROWOZY bo przez te parowozy kury miały przestać się nieść, krowy nie dawać mleka a i Słońce miało ... zniknąć. Mam nadzieję, że nie jesteś obłudną trolką (ignorantką) i zgodnie z Twoją zasadą nie umierania za PLAY Nie Używasz w ogóle telefonu komórkowego bo zapewniam Cię wszystkie fale niezależnie od operatora jeśli już są tak samo szkodliwe? A chcieć mieć zasięg w swoim telefonie bez nadajnika to jak mieć prąd w domu bez przewodów w ścianach, które też promieniują!!! Pozdrawiam Cię promieniująco bo na falach GSM ... ;)

Konrad Górski
31.07.2015 20:44
IP: 31.174.152.40

Przestrzeliłem datę ogłoszenia wyroku WSA w Krakowie w sprawie unieważnienia w części planu dla strefy A w Rabce. Sprawa o sygnaturze II SA/Kr 525/15 jest przecież świeża i wyrok zapadł 17.07.2015 roku. Szczegóły TU: http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/17DEEF79AC

takatam (abuellina)
31.07.2015 14:50
IP: 83.14.0.190

Do Wilhelm Conrad Röntgen: Co chciałeś udowodnić swoim ostatnim wpisem? Że odrobiłeś zadanie z historii (życiorys Röntgena) i z fizyki :P??? Twoje dywagacje nic nowego nie wnoszą do sprawy. Myślę, że większość z nas zdaje sobie sprawę z tego w jakim nieprzyjaznym dla ludzi świecie żyje jednak nie na wszystko możemy mieć wpływ. Może właśnie dlatego tak usilnie staramy się nie dopuścić do sprowadzenia na nas i na nasze dzieci jeszcze jednego REALNEGO zagrożenia, ponieważ nie zamierzamy umierać dla dobra interesów firmy PLAY ani wygody jej użytkowników.

takatam (abuellina)
31.07.2015 14:46
IP: 83.14.0.190

Do Wilhelm Conrad Röntgen: Co chciałeś udowodnić swoim ostatnim wpisem? Że odrobiłeś zadanie z historii (życiorys Röntgena) i z fizyki :P??? Twoje dywagacje nic nowego nie wnoszą do sprawy. Myślę, że większość z nas zdaje sobie sprawę z tego w jakim nieprzyjaznym dla ludzi świecie żyje jednak nie na wszystko możemy mieć wpływ. Może właśnie dlatego tak usilnie staramy się nie dopuścić do sprowadzenia na nas i na nasze dzieci jeszcze jednego REALNEGO zagrożenia, ponieważ nie zamierzamy umierać dla dobra interesów firmy PLAY ani wygody jego użytkowników.

Konrad Górski
31.07.2015 00:22
IP: 31.174.152.40

@ do Konrada Gorskiego z godz. 17.18. Wygląda jakbym pisał sam do siebie. Adwersarzu nieznanej płci wyjaśniam Ci od końca: 2.a Plan dla Rabki został unieważniony 13.07.2011 roku a więc rok po jego uchwaleniu co NSA w 2012 roku podtrzymał i stało się orzeczenie WSA prawomocne 2.b Uchwalony w październiku 2014 roku plan dla strefy A Uzdrowiska został w części również unieważniony przez WSA w dniu 11.05.2015 roku pod sygnaturą II SA/Kr 525/15 szczegóły TU: http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/17DEEF79AC 2.c Stacja jest zlokalizowana w strefie B uzdrowiska i dowiedz się w UM kto i kiedy strefę A zmniejszył (ał) 1. Zarzut, że wprowadzam ludzi w błąd jest bezzasadny! Tym bardziej, że w Twoim komentarzu przypadek Angeliny Jolie uzyskuje potwierdzenie i rozwinięcie. Napisałem przecież, że zachorowalność ludzi to problem bardziej złożony co do przyczyn w zakresie też nowotworów a przykład AJ pokazuje, że raka można dostać "w spadku" a więc niezależnie od miejsca przebywania i tego co się pije i spożywa. Tym przykładem absolutnie nie neguję wpływów negatywnych fal elektromagnetycznych bo jest na ten temat bogata literatura (np. krótkofalarska) z czasów kiedy autorzy nie ulegali komercji i zamówieniom. Z innymi podanymi przyczynami mogę tylko zgodzić się ale też postawić Pani/Panu pytanie: Czy powodem raka mózgu - glejaka jest promieniowanie rozproszone z nadajnika GSM czy używanie komórki, z której wiązka jest skoncentrowana i zaledwie kilka cm od naszego mózgu? Jakaś literatura? Niepodważalne dowody i opracowania? Twierdzę, że komórka. I tym bardziej jesteśmy narażeni im więcej ją używamy i im dalej jest ona od stacji bo nadaje wtedy z maksymalną mocą co starałem się dowieść TU : http://rabka.cba.pl/2015/07/28/glos-mieszkanca-o-maszcie-play-na-gorczanskiej/

do Konrada Gorskiego
30.07.2015 17:18
IP: 137.187.241.5

Nie do konca jest tak, jak Pan pisze. Fakt, ze A. Jolie jest nosicielka mutacji genu BRCA1 i 2 (czyli odziedziczyla uszkodzona ich kopie), co zwiazane jest z ryzykiem wystapienia raka piersi. W jej przypadku, jest to wiec czynnik genetyczny, ktory prowadzi do bezposredniej mutacji tych genow i rozwojowi nowotwora piersi i/lub jajnikow. Jednak, bezposrednie czynniki srodowiskowe (niedziedziczne) sa warunkiem mutacji genow i rozwoju wiekszosci nowotworow (taki przynajmniej jest aktualny stan wiedzy). Taki czynnikami sa np. promieniowanie uv i rozwoj czerniaka, tyton i rozwoj raka pluc, itp. Jesli poczyta Pan wiecej, to sa informacje nt. wplywu promieniowania telefonow komorkowych na rozwoj glejaka, czyli nowotora zlosliwego mozgu. Prosze wiec nie wprowadzac ludzi w blad. Inna sprawa, ale to juz nie wylacznie do Pana, jak mozna postawic wieze 40 metrowa w srodku osiedla bez konsultacji z mieszkancami, szczegolnie, ze Rabka po tylu latach ma z koncu plan zabudowy.

Wilhelm Conrad Röntgen
30.07.2015 14:24
IP: 31.174.152.40

Trochę mojego życiorysu: urodziłem się 27 marca 1845 w Lennep, zmarłem 10 lutego 1923 w Monachium. Piszę z innego świata... Przeżyłem na tym ziemskim naszym padole, ja pie...ole - 78 lat. Byłem fizykiem z tytułem doktora. W 1901 roku dostałem Nobla za odkrycie promieniowania rentgenowskiego (nazwanego od mojego nazwiska). Dzięki temu promieniowaniu do dziś robią wam zdjęcia połamanych kości i sprawdzają wnętrzności. Babrałem się w promieniowaniach znacznie groźniejszych od mikrofal, które są skutkiem wyhamowywania elektronów na materiale o dużej liczbie atomowej. Elektron przechodząc z powłoki wyższego stanu i zastępując wybity wcześniej elektron emituje kwant promieniowania odkrytego przeze mnie czyli promieniowania X. Mamy promieniowania: gamma • moje rentgenowskie • ultrafioletowe • widzialne • podczerwone • mikrofalowe - obejmuje zakres GSM • radiowe. Promieniowanie widzialne to ten zakres barw widzianych przez oczy człowieka czyli barwy: fioletowe - niebieskie - zielone - żółte - pomarańczowe - czerwone. Odkryte przeze mnie rentgenowskie jest znacznie powyżej fal światła widzialnego. Aha, nawigacja systemu globalnego pozycjonowania (GPS) też wykorzystuje mikrofale o częstotliwości L1 1575,42 , L2 1267, L3 1173 MHz czyli między pasmami GSM 900 a 1800 i 2100 MHz. Ludzie konstruują teraz też broń energetyczną prawdopodobnie jest to wysokoenergetyczny generator wiązki mikrofal; broń obezwładniająca do rozpraszania tłumu (ADS 95 GHz). Żyjcie długo (co najmniej tyle co ja) i szczęśliwie nie zważając na te niektórych zdaniem, "upierdliwe" fale co was coraz gęściej na Ziemi spowijają. Promieniowanie z kosmosu też dociera do Ziemi. Bardziej szkodzi życiu i zdrowiu palenie śmieciami, plastikiem, gumą, skórami.

rabczanin
29.07.2015 22:06
IP: 80.55.193.210

źródło internet http://www.wszop.edu.pl/do-pobrania/pobierz,27,3,0?fp=./media//Zeszyty+naukowe/Nr+3/Nara%C5%BCenie+ludno%C5%9Bci+na+pole+elektromagnetyczne+anten+telefonii+kom%C3%B3rkowej.pdf Działanie pola elektromagnetycznego urządzeń telefonii komórkowej na organizm ludzki Nowoczesne urządzenia telefonii komórkowej emitują podstawowe częstotliwości 900 MHz lub 1800 MHz, które służą do łączności między telefonami komórkowymi a antenami stacji bazowych. Poza tym występują wyższe częstotliwości, sięgające do około 40 MHz, emitowane przez anteny radiolinii, służącymi do łączności między antenami radiolinii stacji bazowych. Z charakterystyki anten [4, 5] wynika, że na ludność może działać pole elektromagnetyczne anten sektorowych, natomiast promieniowanie anten radiolinii jest wysoce kierunkowe i praktycznie nie dociera do miejsc dostępnych dla ludności. Problem biologicznego działania pól elektromagnetycznych, a zwłaszcza jego skutków zdrowotnych, jest przedmiotem zainteresowania od ponad 100 lat. Opublikowano na ten temat około 40 tysięcy prac, a od 1980 roku opublikowano ponad 8 tysięcy artykułów z dziedziny bioelektromagnetyzmu. Uważa się zgodnie, że bardzo silne pola elektromagnetyczne powodują negatywne skutki w organizmie ludzkim. Natomiast wątpliwości budzą ewentualne skutki zdrowotne, które mogą spowodować pola o wartościach spotykanych w środowisku komunalnym i na stanowiskach pracy, w tym również pola emitowane przez anteny i telefony komórkowe. Obecnie obserwuje się zaniepokojenie społeczne w związku z możliwością niekorzystnych skutków działania słabych pól elektromagnetycznych, pochodzących głównie od anten stacji bazowych telefonii komórkowej. W celu ochrony ludności opracowano zasady reglamentacji pól elektromagnetycznych, określono dopuszczalne wartości narażenia ludzi w środowisku pracy i komunalnym oraz zasady kontroli ekspozycji na ten czynnik. W celu określenia szkodliwego działania pola elektromagnetycznego na organizm człowieka wprowadzono dwa kryteria oceny: termiczne i nietermiczne [2,3]. Kryterium termiczne uwzględnia wzrost temperatury tkanki, pochłaniającej promieniowanie elektromagnetyczne. Parametrem opisującym działanie termiczne pola jest współczynnik SAR (Specific Absorption Rate), określający ilość energii promieniowania pochłoniętej przez 1 kg masy tkanki, w ciągu jednej sekundy. Jednostką współczynnika SAR jest W/kg. Stwierdzono, że efekt termiczny odgrywa istotną rolę w przypadku działania pól wysokiej częstotliwości, w tym pól emitowanych przez telefonię komórkową. Z badań teoretycznych i na modelach doświadczalnych wynika, że dla przeciętnego człowieka pole elektromagnetyczne o wartości SAR = 4 W/kg może spowodować wzrost temperatury ciała średnio o nie więcej niż 0,1–0,3 o C. Jest to wzrost niewielki i nie zagrażający zdrowiu, jednak zostaje już uruchomiony mechanizm termoregulacji. Poza tym jest to średni przyrost temperatury ciała, natomiast mogą powstawać tzw. gorące punkty, w których wzrost tempera tury może być wyższy. Pracownik może również przebywać w gorącym mikroklimacie, który dodatkowo zwiększy ilość ciepła docierającego do organizmu. Dlatego wprowadzono margines bezpieczeństwa, obniżając 10-krotnie dopuszczalną wartość SAR dla pola działającego na pracowników – do poziomu 0,4 W/kg. W przypadku pola działającego na ogół ludności, wprowadzono dodatkowy współczynnik bezpieczeństwa 5, obniżając dopuszczalną wartość SAR do poziomu 0,08 W/kg. Działanie nietermiczne pola elektromagnetycznego polega na wywoływaniu zmian niewynikających ze wzrostu temperatury tkanki, takich jak zmiany w układzie nerwowym, neurohormonalnym, swoistym i nieswoistym układzie odporności immunologicznej. Z przeprowadzonych badań wynika, że dla pola wysokiej częstotliwości o gęstości mocy poniżej 40 W/m2 obserwuje się liniową zależność efektu biologicznego od gęstości mocy pola, natomiast powyżej tej wartości przebieg odbiega już od zależności liniowej. Dla celów ochrony pracowników przed polami mikrofalowymi, przyjęto maksymalną gęstość mocy pola na poziomie 0,1W/m2. Należy zaznaczyć, że zaobserwowanie objawu nietermicznego działania pola, nie oznacza tym samym, że objaw ten świadczy o szkodliwym dla zdrowia działaniu pola. Wśród ludności eksponowanej na działanie pól wysokiej częstotliwości, notowane są objawy subiektywne, takie jak zaburzenia snu, bezsenność, bóle i zawroty głowy, nudności, brak możliwości skupienia i koncentracji, częściowa utrata pamięci, pogorszenie wzroku, zmiana ciśnienia krwi, migreny, zmęczenie nieadekwatne do wysiłku (objaw często występujący u dzieci i młodzieży), osłabienie, zakłócenia w działaniu rozrusznika serca, zaburzenia równowagi [3]. Szczególne zainteresowanie i niepokój budzi powiązanie różnych chorób, zwłaszcza nowotworowych, z ekspozycją na promieniowanie anten i telefonów komórkowych. Badania epidemiologiczne oraz analizy teoretyczne, prowadzone w wielu ośrodkach na świecie, nie wykazały jednak, aby istniał jakikolwiek związek między stanem zdrowia ludności, a ekspozycją na pola elektromagnetyczne emitowane przez anteny telefonii komórkowej. Dlatego obowiązujące przepisy regulujące narażenie ludności na pola elektromagnetyczne, ulegają stopniowemu złagodzeniu i pozwalają na ekspozycję ludności na pola o coraz większym natężeniu.

abuellina12@gmail.com
29.07.2015 10:26
IP: 83.14.0.190

Do Wilhelm Conrad Röntgen: Zastanawiam się, czy jesteś zwykłym niedouczonym trolem czy może płaci ci PLAY? Proszę nie ośmieszaj się takimi dywagacjami, bo nie masz zielonego pojęcia o zasadach prowadzenia badań. Czyżby twoim zdaniem w wyznaczonej strefie 400 m mieszkała grupa totalnych ignorantów nie dbających o zdrowie a poza nią o ponad 30% więcej ludzi świadomych tego, co jedzą, piją itp? Nie przyszło ci do głowy, że coś może jednak w tym jest? Badania niemieckie podałam tylko dla przykładu, bo nie chce mi się przytaczać wszystkich (amerykańskich, francuskich, szwedzkich itd) ale jak byś tylko chciał znaleźć, są dostępne w internecie, nawet w języku polskim :P. Co do "promieniowania imion" i niedowartościowania - trafiłeś kulą w płot. Doskonale znam swoją wartość i dlatego nie muszę się dowartościowywać podpisując np. Maria Skłodowska Curie albo jak ty - Wilhelm Conrad Röntgen :P.

Konrad Górski
28.07.2015 21:12
IP: 31.174.152.40

Wszystkim, którzy z taką łatwością i pewnością przypisują nowotwory jako skutek tylko obecności nadajnika polecam uwadze i chętnie poznałbym wytłumaczenie od tych osób - przypadek Angeliny Jolie, która: "14 maja 2013 w „The New York Times” aktorka opublikowała artykuł, w którym poinformowała, iż przeszła zabieg podwójnej prewencyjnej mastektomii (z jednoczasową operacją odtwórczą) z powodu obecności mutacji genu BRCA1 predysponującego w znacznym stopniu do zachorowania na raka piersi bądź jajników. Do podjęcia tej decyzji skłoniła aktorkę śmierć matki po wieloletniej walce z nowotworem". Medycyna potrafi już rozpoznać gen raka, który możemy nosić w sobie po przodkach a jeszcze nie chorować. Czy matka Angeliny Jolie mieszkała w odl. mniejszej niż 300 m od nadajnika GSM (ur. 9 maja 1950 w Chicago) a może jej babka? Czy jednak nasza zachorowalność to problem bardziej złożony? Trochę faktów technicznych i możliwość udzielenia odpowiedzi: http://rabka.cba.pl/2015/07/28/glos-mieszkanca-o-maszcie-play-na-gorczanskiej/

Wilhelm Conrad Röntgen
28.07.2015 17:07
IP: 31.174.152.40

@ takatam. Wiesz co jesz? Wiesz co pijesz? Chyba słyszałaś o składnikach w żywności tzw. kancerogennych? Wytłumacz jak te badania niemieckie oddzielają (izolują) inne negatywne wpływy na organizm ludzki i z pewnością 100% (właśnie na jakiej podstawie) tej wybranej grupie zamieszkałej do 400m od nadajnika GSM przypisują większą zachorowalność na raka wyłącznie z powodu promieniowania tegoż nadajnika a nie z powodu np. jedzenia przez tą grupę warzyw, które rosną przy autostradzie? Stawiam tezę, że nadajniki szkodzą w odl. 400 m od nich ale tym wszystkim, którzy: 1. Piją wódkę, 2. Jedzą marchewkę, 3. Piją mleko i to przed 7 rano 4. Czytają gazety XY i YZ, 5. Śpią z głową na wschód 6. Używają kremu firmy XYZ, 7. Mają na imię Hildegarda itd, itp. Czy ty wiesz, że nazwy a więc imiona też promieniują? Więc może najbardziej szkodzi ci własne imię ;P. Twój login świadczy, że sama siebie niezbyt cenisz a ludzie niedowartościowani, jak pokazują badania nie tylko w Niemczech, zdecydowanie częściej chorują na wszystkie choroby i krócej żyją.

takatam
27.07.2015 17:52
IP: 176.100.199.38

Do SQ9 ponownie: Fakt - raczej nie przechodziliśmy na ty, jednak z nicka którym podpisany był post trudno było wywnioskować, jaka jest płeć autora toteż forma "ty" była jak najbardziej na miejscu. Mogłam się jeszcze pokusić o neutralną, staropolską formę "wy" ale biorąc pod uwagę pańską niechęć do średniowiecza (teraz wiem już, że mam do czynienia z facetem) taki archaizm mógłby urazić jeszcze bardziej ;)). Nie jestem fizykiem, proszę więc mi wytłumaczyć jak to jest, że skoro w Zarytem oddalonym od Lubonia o ładnych parę kilometrów promieniowanie przekracza normy to - pańskim zdaniem - im bliżej nadajnika tym bezpieczniej? Poza tym kto wg pana używał argumentów że stacja bazowa "przyczyni się np. do depresji, osłabienia popędu płciowego (sic!) itp"? Czy to z pańskiej strony brak umiejętności czytania ze zrozumieniem czy - jak to pan ujął - "objawy paranoi twórczej"? Proszę sobie poczytać jaki jest wpływ promieniowania na zdrowie i jak to się wiąże z odległością od stacji bazowej (w skrócie - np badania przeprowadzone w Niemczech potwierdzają trzykrotnie większą częstotliwość występowania nowotworów, a średni wiek zachorowania o 19 lat niższy wśród osób mieszkających do 400 m od stacji w porównaniu z mieszkającymi dalej). Z jednym jednakże muszę się z panem zgodzić - argument bliskiego sąsiedztwa otuliny parku nie jest dla sprawy zbyt korzystny, bo - jeżeli nie można postawić masztu w strefie A ani na terenie otuliny, to gdzie? Dla mnie parodią jest fakt, że w dzisiejszych czasach bardziej dba się o dobro zwierząt niż ludzi... Ale dobrze, że są jeszcze takie osoby jak pan, które pozwolą postawić w swoim ogródku nawet trzeci maszt ;). Dzięki temu nie będziemy musieli się obawiać o zasięg w Rabce :)). Kończąc życzę powodzenia w negocjacjach z PLAY-em (taki postępowy człowiek jak pan na pewno nie będzie miał z tym problemów ;)). Mam nadzieję, że pański ogródek jest wystarczająco oddalony od mojego i że pańscy sąsiedzi będą równie entuzjastycznie nastawieni co pan do tej inwestycji :))). Aha, proszę nie szastać zbytnio pieniędzmi które pan otrzyma za dzierżawę, bo leczenie raka sporo kosztuje a efekty promieniowania ujawniają się najczęściej po ok. 10-15 latach...

Jasny gwint
26.07.2015 22:10
IP: 193.111.26.20

Do "Sąsiad". Idź sadzić buraki, bo to robota dla ciebie. Nawet czytać nie potrafisz. Wszystkie urządzenia to wszystkie urządzenia! Kabel podłączony do sieci energetycznej emituje promieniowanie, komputer, telewizor... Stań pod linią wysokiego napięcia ze świetlówką to się przekonasz, że zaświeci. Taka stacyjka to nie jedyne źródło promieniowania, ale jak widać, ludzie się jak zwykle boją, bo nie znają rzeczywistości, tylko pogańsko szamańskie urojenia. Telefon komórkowy przy uchu bardziej szkodzi niż stacja w odległości 40m. A wiecie, że badania wykazały, iż noszenie komórki w kieszeni powoduje bezpłodność? Idąc waszym tokiem myślenia, teraz powinniście wyrzucić komórki do kosza, a korzystać z listów ;) Jak zwykle rabka wieśniaczy. A dokładniej jej mieszkańcy. Ale spokojnie, PLAY tak jak Orange w Krakowie na Bielanach wpadnie na świetny pomysł przywiezienia stacji na lawecie. A wtedy w nos sobie wsadzicie protesty, a cywilizowani mieszkańcy rabki odetchną z ulgą, bo będą mieli znów zasięg.

ja
26.07.2015 08:52
IP: 5.173.92.99

Jestem jedną z tych, wobec których PLAY nie wywiązuje się z umowy, wg której powinnam mieć Internet LTE. Od 1 czerwca nie mam. Wykłócam się z nimi, choć wiem, że w sumie nie jest to ich wina...

obserwator
25.07.2015 22:32
IP: 90.157.194.66

pytanie - czy chcesz w Polsce elektrownie atomowa ? wiekszosc odpowie tak. pytanie drugie czy pozwolisz zeby w twoim sasiedztwie za ogrodzeniem powstal reaktor jadrowy - kazdy odpowie, ze nie . To nie jest zwymly masz taki jak na hotelu Slawa. To jest nadajnik juz o najwiekszej Mocy jaka dopuszcza prawo- ma swoje zasilanie i swoj transformator. Zapytajcie pracownikow nadajnika na Luboniu Wielkim o szkodliwosci przebywania na wiezy.

SQ9
25.07.2015 12:49
IP: 94.254.208.177

Ad vocem do takatam. Po pierwsze nie przypominam sobie abyśmy byli na Ty... !!! Moc nadawcza komórki jest taka jaka jest i nie stawiam znaku = pomiędzy mocą nadawczą komórki i takiego bts-a (to skrót profesjonalny nadajnika tlf komórkowej). Oddziaływanie tak małej mocy na mózg człowieka z odległości stycznej jest gorsze od mocy rozproszonej z anten nadawczych bts-a, nawet kilkanaście razy większej mocy. Odsyłam do praw fizyki. Czepianie się akurat tego bts-a, który przyczyni się np. do depresji, osłabienia popędu płciowego (sic!) itp. to już objawy paranoi twórczej. Fakt - papier przyjmie wszystko. Pokazuję tylko głupotę napisanej w petycji treści. Nadajniki zgromadzone na Luboniu W. sieją stokroć mocniej i ...jakoś cisza na ten temat. Mierzyłem w zeszłym roku pole emisji elektromagnetycznej w Zarytym - normy przekroczone. I pytanie retoryczne - przynajmniej dla mnie: czyj nadajnik jest jednym z najsilniej nadających z Lubonia, jak i z Turbacza? A więc najszkodliwszym = najniebezpieczniejszym dla otoczenia? Nomen omen rozgłośni Radio Maryja. O tym się nie mówi. To są fakty. Reasumując - rozumiem niechęć do postawienia takiego masztu przy swoim domu. Ale nie rozumiem demagogii stosowanej - to nie średniowiecze. Aha - i co z tym ma wspólnego np. otulina Gorczańskiego P.N.? Ja bym dopisał jeszcze szkodliwe oddziaływanie na zlewnię Morza Czarnego. A co, papier przyjmie wszystko. Oczywiście z chęcią wyrażę zgodę na postawienie takiego masztu u siebie w ogródku. O jeden więcej, od dwóch pozostałych jakie posiadam prywatnie (też z antenami nadawczymi...) żaden problem. Oczywiście nie za darmo. Pytanie tylko czy PLAY podpisze ze mną umowę. Jestem otwarty na propozycje.... .

dawny znajomy
25.07.2015 11:37
IP: 83.238.174.151

Ja myśle że P. burmistrz wiedziała dużo wcześniej o tej inwestycji a teraz wali Głupa i zwala na kogoś innego jak to jest w jej stylu wybiela się na nią trzeba brać dużą poprawke

K.L.
25.07.2015 00:26
IP: 178.43.136.142

Jeszcze duzo nie wiecie... Stacja bazowa nadaje z macą kilkadziesiąt tysiecy razy silniejsza niz telefon kom. mówiąc w skrócie ..rak muzgu , białaaczka to najczęsciej spotykane efekty. Nadajnik na II LO na ul. Kościuszki to tez nie pozostaje beza wpływu na zdrowie ..kierownictwo szkoły tak "bez niczego" zgodziło się na zamontowanie nadajnika na dachu??beda tego efekty.. przed kilkunastoma laty pracowałem w instytucji zajmujacej sie wpływem fal radiowych na organizm ludzki..byłem zobligowany do zachowania tajemnicy słuzbowej...dzis moge tylko OSTRZEGAĆ!!!!

logika
24.07.2015 18:52
IP: 178.183.130.251

Trzeba podjąć bojkot sieci Play i przejść do innych operatorów. Ja już tak zrobiłem. Jak dostaną po kieszeni to może zrozumieją że nie warto kosztem ludzi kręcić biznesiku

takatam
24.07.2015 17:31
IP: 176.100.199.38

Do SQ9: Niewiedza nie jest powodem do wstydu (nikt z nas nie wie wszystkiego) ale epatowanie niewiedzą świadczy już o głupocie. Ostatnie zdanie, które napisałeś dotyczy chyba ciebie? Jak można porównywać używanie telefonów komórkowych ze stałą ekspozycją na działanie nieporównywalnie mocniejszego promieniowania 24 godz./dobę, 365 dni w tygodniu? Może ty masz zwyczaj relaksowania się przy włączonej otwartej mikrofalówce i sypiasz z włączoną komórką pod poduszką? Może trochę poczytaj (ale nie artykuły sponsorowane przez lobby telefonii komórkowych) zanim zaczniesz się wymądrzać, bo nie wiesz o czym piszesz. Jeżeli nadal będziesz taki odważny każ postawić maszt w swoim ogródku a za parę lat pogadamy...

sąsiad
24.07.2015 16:22
IP: 83.4.132.77

Do jasny gwint sam jestęś nie wyedukowany bo nawet nie wiesz o czym piszesz . Nie chodzi o promieniowanie wysyłane przez aparat komórkowy lecz kilkaście anten na maszcie o czym wie już gimnazjalista. Jak jesteś taki odważny to se weż maszt na 40m do swojego ogródka i poczekaj na pierwszą burzę jak przeżyjesz to pogadamy

vfdv
24.07.2015 11:13
IP: 89.79.126.119

chętniei oddam terenw dzierżawę wieloletnią za połowe tej kwoty. Działka przemysłowa.

z Rabki
24.07.2015 10:41
IP: 91.231.23.12

W Rabce jest więcej takich straszydeł choćby przyczepa "Balbibar" na Krakowskiej co włodarz miasta na to," piękna" wizytówka miasta przy drodze krajowej 28

rbk
24.07.2015 06:48
IP: 94.254.144.46

Jasny gwint to może u ciebie w ogródku postawimy maszt

sdsv
24.07.2015 00:18
IP: 89.231.94.140

A potem płacz że nie ma zasięgu i skargi do operatorów że nie działa, a jak ma działać? Skoro najbliższa stacja bazowa oddalona jest o kilka dobrych kilometrów.

rabczanin
23.07.2015 21:32
IP: 80.55.193.210

urzędnicy nic nie zrobią bo już przyklepali sprawę

kośśśśśśśśśmi
23.07.2015 20:49
IP: 77.254.134.228

Ja mam kawałek ziemi, oddam za 8 tys. pod masz bez mrugnięcia oka, sąsiadom pewnie o tą kase chodzi a nie o zdrowie, wiadomo że Polacy to zazdrosny naród. P.s. Burmistrzowa pewnie już przeszła do play bo widać że jest po ich stronie.

Gorczanin
23.07.2015 19:45
IP: 83.4.135.115

Protestujmy - bo oczywistym jest, że lokowanie tego rodzaju inwestycji w rejonie opisanym deprecjonuje walory tereny Rabki jako Uzdrowiska. Ale też bojkotujmy korzystanie z sieci PLAY - nie będzie klientów operujących; zbędną będzie wieża "straszydło" w Rabce. Mam nadzieję, że Pani Burmistrz jako upoważniony przedstawiciel mieszkańców Zdroju skutecznie przeciwstawi się zamiarom "Play". To protestujące pismo mieszkańców zobowiązuje ! Gorczanin

mieszkaniec
23.07.2015 18:23
IP: 83.10.163.87

Po protestami zlożonymi w gminie podpisało się ok 200 mieszkańców najbliżej mieszkających planowanego masztu, myślę ze jeśli trzeba to podpiszą się również inni. Jest przecież tyle górek daleko od domów na których można postawić ten maszt. Bogata firma oszczędza kosztem mieszkańców. Jak można było wymyśleć taką lokalizację, może projektant postawi taki maszt obok swojego domu?

Jasny gwint
23.07.2015 17:47
IP: 91.232.63.154

Ludzie, czy wy myślicie choć trochę? Wyłączono starą stację PLAY, człowiek nie może spokojnie w okolicy korzystać z internetu mobilnego, czy usług operatora, a wy protestujecie? Nie wiecie, że wszystkie urządzenia emitują promieniowanie? Jeśli wieśniaki się nie wyedukowały, to najpierw poznajcie jak to działa, a później róbcie problemy.

SQ9
23.07.2015 17:38
IP: 83.19.19.244

Ja pie...cze! Toż to totalny idiotyzm. Wg protestujących taki maszt to sodoma o gomora.... . Rzeczywiście ucierpi wizerunek Rabki, ucierpią pacjenci szpitala kardiologicznego, etc. A Ci protestujący używają komórek? No pewno, że tak. A dociera do nich, że rozmawiając przez komórkę przykładają sobie do swojej głowy nie jakieś tam byle urządzenie do ucha tylko urządzenie zbudowane z modułu odbiornika i nadajnika. A nadajnik co robi? Ano nic innego, tylko nadaje jakąś tam mocą. Czyli co robi tak po prostemu - ano nadaje. Czy to nie wpływa negatywnie na ich mózg? Ba nie tylko ich, ale każdego z użytkowników komórek. Ano wpływa, tylko jeszcze nie wiadomo naukowo jak bardzo. To samo dotyczy telefonów bazowych ze słuchawkami bezprzewodowym. I co będą po przeczytaniu tego postu używać swoich komórek vel telefonów bezprzewodowych? Ano będą. Więc jak takie zachowanie można nazwać? Nie wiem - może paranoidalnym szaleństwem? A co na to mieszkańcy okolic dworca PKP w Rabce? Nie wiecie Państwo pewno o co chodzi - no to wyjaśniam. Wystarczy podnieś głowę do góry i spojrzeć co też zainstalowane jest na dachu hotelu Sława vis a vis tego dworca. Takie metalowe coś.... Tak to właśnie anteny nadawczo odbiorcze jednej z telefonii komórkowej. Zamontowano je co najmniej z 8 lat temu. Czy wizerunek Rabki na tym ucierpiał? Czy nieruchomości w tej lokalizacji staniały? Czy pacjenci kardiologii źle się czują? Czy nikt nie przychodzi pod pomnik Św. Mikołaja z tego powodu? Czy nikt nie kupuje w sklepie Tanim, czy w aptece Pod Gwiazdą?BZDURAMI DRODZY PAŃSTWO TO MOŻNA KARMIĆ CIEMNOGRÓD. Choć z jednym można się zgodzić - komuś może się nie spodobać kratownica stojąca niedaleko jego domu, bo może zasłaniać ....np. widok na schronisko na Turbaczu. Tylko pytanie, czy bez tej wieży w ogóle widzi to schronisko.... Niech mu się nie podoba - jego sprawa i basta. Ale pisać takie bzdury, to nie świadczy dobrze o jakimkolwiek poziomie IQ....

Zobacz także
Zaproszenia
Zdjęcia
Ogłoszenia
Reklama