Ruszą stałe badania zanieczyszczenia powietrza w Rabce-Zdroju

Paliwa stałe to mały pikuś w porównaniu z tym co ludziska spalają w piecach: plastiki, odpady z produkcji kapci i mebli, nawet zużyte pampersy! Przecież to czysta oszczędność - nie trzeba płacić za wywóz śmieci i do tego ciepło w chałupie :)) Już sobie wyobrażam jak bardzo poprawi się jakość powietrza w Rabce, kiedy wzrosną opłaty za śmieci, a w gminie - kiedy będą je odbierać 1x w miesiącu :P Wszystko, co się da spalić wyląduje w piecach a czego ogień nie strawi lub do pieca nie wejdzie - w krzakach albo w lesie. To się nazywa dbanie o środowisko w uzdrowisku :)))

Mieszkańcy sami zanieczyszczają powietrze, którym oddychają. Aby to zmienić trzeba koło każdego paleniska postawić strażnika. Narzekaniem na samych siebie niczego nie zmienimy. Mam nadzieję, że w perspektywie kilku, kilkunastu lat w całej Małopolsce będzie zakaz palenia paliwem stałym. Dopiero wtedy odczujemy poprawę jakości powietrza. Przymus i groźba kar - tego nam potrzeba. Zamordyzm a nie świadomość - no chyba tego oczekujemy?

A jak potwierdzą się tragiczne wyniki to czy przeprosi ekologów i poda się do dymisji za świadome ukrywanie przed mieszkańcami faktycznego stanu powietrza.

postawić stację monitorującą koło Tężni trochę by się zdziwili "KURACJUSZE"

lokalizacja taka, żeby nic złego nie wykryć...zainstalować to tam, gdzie mieszkają ludzie...osiedle Sądeckie, koło Podhalańskiej

Nareszcie!