MiLA wędrówka po Miodnym Szlaku (zdjęcia)


Nie od dziś wiadomo, że współpraca się opłaca. O jej zakresie, sieciowaniu marek lokalnych i wspólnych przedsięwzięciach promocyjnych podczas dwudniowej wizyty stażowej na Sądecczyźnie dyskutowali przedstawiciele Zagórzańskich Dziedzin z kreatorami dwóch małopolskich marek lokalnych: Miodnego Szlaku i Karpatingu.


Zagórzanie, goszczący w ramach rewizyty zorganizowanej przez Miodny Szlak na terenie Powiatu Nowosądeckiego (https://www.facebook.com/sadeckie/posts/4368741626508167) spotkali się tam również ze Stowarzyszeniem Skrawek Nieba (reprezentującym Karpating) oraz Fundacją Miejsc i Ludzi Aktywnych MiLA (https://www.facebook.com/MiLAFundacja/posts/4609049642521874). W progach Miodnego Szlaku swoich gości powitał sam Starosta Nowosądecki Marek Kwiatkowski (https://www.facebook.com/marek.kwiatkowski.7965692/posts/593359631899590), który wraz z Justyną Tokarczyk Dyrektor Biura Promocji Organizacji Pozarządowych Starostwa Powiatowego w Nowym Sączu (https://www.facebook.com/justyna.tokarczyk.16/posts/4837915736239260), skupił się na prezentacji marki „Sądeckie zaprasza” kreowanej przez ten samorząd, a rozwijającej się we współpracy z Miodnym Szlakiem. Gospodarzy wizyty na spotkaniu reprezentowała Renata Stelmach, Prezes Fundacji Po Zdrowie do Natury, inicjator tej marki (https://www.facebook.com/miodnyszlak/posts/315468807088598). To właśnie w tym miejscu wytrysło źródło wspólnych działań promocyjnych zaprzyjaźnionych marek lokalnych.

Wszystkie odwiedzane podczas spotkania miejsca otwierał jeden klucz – były to podmioty pretendujące do uzyskania Znaku Promocyjnego Miodny Szlak. Kreatorzy Zagórzańskich Dziedzin, którzy złożyli wniosek o uzyskanie Znaku Promocyjnego Zagórzańskie Dziedziny, mogli się osobiście przekonać jak ich sąsiedzi przygotowują się do wdrożenia markowego znaku.

A kraina ta – wbrew nazwie – okazała się być nie tylko miodem płynąca… Uczestnicy wizyty stażowej zobaczyli Muzeum Młynarstwa, Techniki i Rzemiosła Wiejskiego im. Józefa Winiarskiego działające w ramach Osady Młyńskiej w Roztoce – Brzezinach; lokalnych smaków spróbowali w restauracji Gościniec Galicyjski działającej na terenie Miasteczka Galicyjskiego w Nowym Sączu; z historią regionu spotkali się w Muzeum Lachów Sądeckich w Podegrodziu, a w Naszacowicach odwiedzili gościnne progi Wiejskiej Galerii Malarstwa Kazimierza Twarowskiego. Ten magiczny klucz otworzył im również drzwi Bratkowej Chaty w Binczarowej, gdzie przy kolacji snuto plany współpracy pomiędzy markami lokalnymi w Subregionie Sądeckim. Podróżując po Miodnym Szlaku nie można było pominąć dziedzictwa regionu.

Zagórzanie spotkali się z nim w Powroźniku – połemkowskiej wsi, nawiązującej swoją nazwą do rzemieślników wykonujących liny i powrozy z lnu, konopi i juty. Tam zwiedzili drewnianą cerkiew z 1604 roku, której patronuje św. Jakub Młodszy Apostoł (obiekt wpisany jest na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO). Przybyszów podjęto też w ośrodku RyterSKI. Przyrodę Sądecczyzny, ozdobioną kolorami jesieni, goście Miodnego Szlaku podziwiali przejeżdżając malowniczą Doliną Popradu oraz rozkoszując się panoramami roztaczającymi się z pięknie usytuowanej platformy widokowej - ślimaka w Woli Kroguleckiej. Pasma Radziejowej, Dolina Popradu i Beskid Wyspowy skąpane w tym dniu w lekkiej mżawce i gdzieniegdzie ścielącymi się mgłami wyglądały iście bajkowo… Wisienką na tym miodnym torcie było spotkanie w Centrum Edukacyjnym Popradzkiego Parku Krajobrazowego.

Mieliśmy wielkie szczęście, ponieważ w naszej wędrówce Miodnym Szlakiem towarzyszyła nam Maria Pierzga (osoba, której nazwisko bardzo wpisuje się w sądecką markę lokalną ;-) – przewodnik beskidzki, prawdziwa chodząca encyklopedia wiedzy wszelkiej – wspominają Zagórzanie. Dzięki jej obecności dowiedzieliśmy się wielu ciekawostek dot. całych Beskidów. Dzięki niej nie przejechaliśmy obojętnie obok żadnej z atrakcji. Mogliśmy np. zobaczyć gdzie oddycha… piekło! Tak, tak właśnie mówi się tutaj o suchej ekshalacji gazowej w źródle szczelinowym „Bulgotka”, zlokalizowanym w Jastrzębiku, przy drodze do Złockiego… Niezwykle ciepło i dobro ukryte w jej osobowości, jak w prawdziwej miodnej pierzdze, spowodowało, że na Sądecczyźnie czuliśmy się jak u mamy!

Organizatorką pobytu Zagórzańskich Dziedzin na terenie Miodnego Szlaku była Olga Gałek, Wiceprezes Fundacji Miejsc i Ludzi Aktywnych MiLA, specjalistka w zakresie marek lokalnych. Wizyta stażowa dot. inicjatyw ekonomii społecznej skierowana była do uczestników projektu „Małopolski Ośrodek Wsparcia Ekonomii Społecznej – Subregion Sądecki”, który jest współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego 2014 – 2020 w ramach Priorytetu IX „Region Spójny Społecznie”, Działanie 9.3. „Wsparcie Ekonomii Społecznej”.

Magda Polańska
Fot. Olga Gałek, Magda Polańska