Ewa Przybyło oficjalnie potwierdza: kandyduję na burmistrza Rabki-Zdroju

Obecna burmistrz jako pierwsza oficjalnie potwierdziła swój udział w jesiennych wyborach samorządowych, w których będzie ubiegać się o fotel burmistrza Rabki-Zdroju. Jeśli wygra, będzie to dla niej trzecia kadencja na tym stanowisku. - Jest jeszcze wiele projektów, które chciałabym zrealizować - mówi Ewa Przybyło pytana, dlaczego kandyduje.

Gdy startowała osiem lat temu jej hasłem było "Zgoda buduje", cztery lata później "Wspólnie dla rozwoju". Teraz hasło wyborcze Ewy Przybyło brzmi "Odważnie w przyszłość". Co przez nie rozumie? – Hasło to ma kilka znaczeń - odpowiada. To, jak tłumaczy, przede wszystkim odwaga dobrego przygotowania się do absorpcji dużych środków z Unii Europejskiej, które pojawiają się w rozdaniu 2014-2020. To odwaga w rozwoju szpitala, który gmina przejęła w 2007 roku od powiatu i odwaga w walce z Narodowym Funduszem Zdrowia o pieniądze na leczenie pacjentów.- To także odwaga w mówieniu o projektach, które wydają się być nierealne, jak o wodospadach czy o delfinarium, które jest mi czasami wypominane. Ale moim zdaniem, trzeba skupić się właśnie na takim pomyśle, który będzie tak oryginalny i nietypowy, że zaskoczy i będzie przyciągał ludzi do Rabki-Zdroju. Mi takiej odwagi nie brakuje - wyjaśnia kandydatka.

Obecna burmistrz, jeśli wygra wybory, chce skupić się na dalszej rewitalizacji przestrzeni publicznej. Nadal chodzą jej po głowie bulwary nad Poniczanką od Rynku aż do Kuśnierki oraz baseny solankowe, które chce budować z Uzdrowiskiem Rabka.

Ewa Przybyło na razie nie informuje, kto stanie na czele jej sztabu wyborczego. Podkreśla jednak, że od początku w kolejnych wyborach towarzyszy jej stałe grono współpracowników i niczego nie zamierza zmieniać.

KWW Ewy Przybyło wystawi swoich kandydatów w każdym okręgu. Poprze też, jeśli zdecyduje się wystartować, obecną przewodniczącą Rady Miejskiej Marię Górnicką-Orzeł. Dużych zmian nie będzie. - Wszyscy radni z mojego komitetu chcą startować w jesiennych wyborach - mówi Ewa Przybyło.

Niebawem ma powstać strona internetowa poświęcona kandydaturze Ewy Przybyło na której opublikowany zostanie jej program wyborczy. Ewa Przybyło planuje oprzeć swoją kampanię na spotkaniach z wyborcami. Nie planuje wydać na kampanię więcej niż przysługujący limit tj. ok 15 tys. zł. - Liczę też na publiczną debatę z innymi kandydatami. To ważne, żeby każdy z nich pokazał, czy jest prawdziwym kandydatem, czy tylko marionetką w czyichś rękach, reprezentantem jakiejś grupy interesów, a takie zagrożenie zawsze istnieje - dodaje.

Po wygranych wyborach Ewa Przybyło nie przewiduje zmian kadrowych wśród najbliższych współpracowników i kadry kierowniczej.

Zamierza starać się o poparcie Prawa i Sprawiedliwości. - Zawsze jest mi po drodze ze środowiskami prawicowymi - podkreśla. Zamierza też zabiegać o indywidualne poparcie m.in. posła Edwarda Siarki, posłanki Anny Paluch, posła Jarosława Gowina, senatora prof. Stanisława Hodorowicza czy radnego wojewódzkiego Jana Hamerskiego.

Ewa Przybyło to na razie jedyny kandydat na burmistrza Rabki-Zdroju, który oficjalnie potwierdził swój udział w wyborach. W kuluarach mówi się o wielu potencjalnych kandydatach, ale na razie żaden tego nie ogłosił. Wielokrotnie wymieniany był w tym gronie radny powiatowy Leszek Świder. On sam, choć był namawiany do kandydowania, zdecydował, że w tegorocznych wyborach nie wystartuje.

(mr)