Urząd Miejski w Rabce-Zdroju ogłosił przetarg na wybór wykonawcy odbudowy ulicy Na Banię. Dobra wiadomość jest taka, że remont ulicy odbędzie się na pewno. Odbudowana zostanie jezdnia i chodniku. Gorsza wiadomość jest natomiast taka, że nie będzie planowanego poszerzenia jezdni i budowy nowego chodnika w górnym odcinku - od pensjonatu Royal do sanatorium Cegielski. Mimo prób, nie udało się zebrać wszystkich zgód - dwóch właścicieli nie zgodziło się na cofnięcie ogrodzenia posesji.
Oznacza to, że droga zostanie wyremontowana w istniejącym śladzie na odcinku 250 metrów. Nie będzie ani szerszej, dwujezdniowej drogi w górnym odcinku ulicy Na Banię, ani chociażby jednostronnego chodnika. - Chcieliśmy, żeby droga miała te same parametry, co inne miejskie ulice, ale niestety nie jest to możliwe - mówi burmistrz Ewa Przybyło.
Brak jest zgód na przesunięcie ogrodzenia od dwóch właścicieli, którzy nie są zainteresowani poszerzeniem ulicy. Zdaniem burmistrz, oświadczenia o wyrażeniu zgody na przebudowę drogi, które od właścicieli nieruchomości zebrał radny Rafał Hajdyła, są nic nie warte, bo są to zgody na remont drogi w istniejącym śladzie. - Nie ma zgód potrzebnych do poszerzenia drogi i budowy chodnika - mówi.
Zapytaliśmy radnego Rafała Hajdyłę, jak skomentuje obecną sytuację dotyczącą przebudowy drogi i brak zgód na roboty, ale nie otrzymaliśmy jeszcze od niego odpowiedzi. Gdy tylko nadejdzie, opublikujemy ją.
Przebudowa ulicy Na Banię, na prośbę właścicieli pensjonatów i mieszkańców, została odroczona i rozpocznie się na początku września, po zakończeniu sezonu turystycznego. - Liczmy, że gdy właściciele nieruchomości zobaczą, jak wyremontowaliśmy ulicę, to dadzą nam zgody i pozwolą na poszerzenie również górnego odcinka ulicy - dodaje burmistrz Przybyło.
(mr)