Szpital w Rabce-Zdroju jest w krytycznej sytuacji finansowej

Taką informację przekazała burmistrz Ewie Przybyło i radnym miejskiej prezes Szpitala Miejskiego w Rabce-Zdroju Małgorzata Skwarek. Pod koniec maja prezes poinformowała władze miasta, że szpital utracił płynność finansową i nie reguluje bieżących i zaległych zobowiązań. Brakuje pieniędzy na wypłatę pieniędzy za wynagrodzenia za maj. Szpital przestał płacić ZUS-y. Prezes Skwarek twierdzi, że bez pomocy samorządu szpital sobie nie poradzi.

Jak wyjaśnia, trudność szpitala są wynikiem zamknięcia linii kredytowej przez Getin Bank w wysokości 880 tys. zł "związanej z finansowaniem wymuszonego bezprawnie remontu bloku operacyjnego oraz niekorzystnym rozliczeniem nadwykonań za 2014 rok".

W tej sytuacji szpital zwrócił się do władz miasta o pożyczkę w wysokości prawie 2 milionów złotych oraz comiesięczną dopłatę w wysokości 66 tys. zł.

W załączniku poniżej treść pisma prezes Małgorzaty Skwarek do władz miasta, które opublikował klub radnych Nasze Miasto.

( mr)