Gmina wolna od groźnego barszczu

Dr Tomasz Zalewski z Uniwersytetu Rolniczego przedstawił radnym sprawozdanie ze zwalczania występującego na terenie gminy Mszana Dolna barszczu sosnowskiego. - W waszej gminie barszcz jest zwalczony. Bardzo skutecznie udało się to unieszkodliwić - podkreślił. Jak mówił, największe ognisko groźnego barszczu było przy szkole w Mszanie Górnej.

Dr Zalewski mówił, że całe szczęście, że nikt z uczniów i przedszkolaków w Mszanie Górnej nie doznał poparzeń. Szczęście to tym większe, bo szkoła nie zdawała sobie sprawy z groźnego sąsiedztwa. Parząca roślina rosła nawet między płytkami na placu.

Przedstawiciel uniwersytetu informował, że były sygnały o występowaniu barszczu m.in. z Łostówki, Raby Niżnej, Lubomierza. Najczęściej mylono go z łopianem. Tam, gdzie występował, został zwalczony. - W waszej gminie barszcz jest zwalczony. Bardzo skutecznie udało się to unieszkodliwić. Gdyby jakieś sygnały były, że znowu się pojawił, proszę o kontakt – mówił doktor.

- U Państwa generalnie jest go bardzo mało. Inaczej niż np. w Szaflarach, Poroninie, nawet Nowym Targu, gdzie jest go mnóstwo - mówił.

(mr)