Spór o sprzedaż działki w Zarytem

RABKA-ZDRÓJ: Klub Nasze Miasto krytykuje burmistrz Ewę Przybyło, że sprzedając 40-arową działkę w Zarytem wyprzedaje majątek miasta za marne pieniądze. Radni tego klubu zaapelowali, żeby najpierw doprowadziła do niej drogę, uzbroiła ją, podzieliła na kilka parceli i sprzedała za dużo lepsze pieniądze. Zdaniem burmistrz Przybyło propozycje opozycji są nonsensowne.

Działka znajduje się poza terenem zabudowanym, położona jest przy drodze do pól. Nie ma doprowadzonej wody i prądu, nie ma kanalizacji. Miastu nie jest ona do niczego potrzebna, dlatego zdecydowano się wystawić ją na sprzedaż za 150 tys. zł.

- Nie możemy się zgodzić z tym, że działka jest zbywana jako rolna. Jeżeli już mamy się pozbywać majątku, to za duże pieniądze. Trzeba zrobić z niej działkę budowlaną i wtedy sprzedać. To kolejna próba sprzedaży miejskiego majątku za nikłe pieniądze. Siłę gminy poznaje się po tym, jaki ma majątek. A ten majątek trzeba pomnażać - mówił radny Rafal Hajdyła i ostrzegł, że jeżeli burmistrz zdecyduje się sprzedać działkę za bezcen, to złoży w tej sprawie doniesienie do prokuratury.

Zdaniem Ewy Przybyło, pomysły radnych opozycji są nierealne. Budowa drogi z prawdziwego zdarzenia do tej działki kosztowałaby bowiem miasto do 300 tysięcy złotych. - Jak jak wytłumaczę ludziom, że robimy za 300 tys. zł drogę w szczere pola, gdy osiedla w centrum nie mają dobrych dróg - przekonywała i tłumaczyła, że doprowadzenie mediów do tej wysoko położonej działki będzie i trudne, i kosztowne.

- Panie Hajdyła, proszę nas nie straszyć prokuraturą, bo już cztery razy składał pan doniesienia i nic one nie dały - odpowiedziała szefowi klubu Nasze Miasto Ewa Przybyło.

Jednak zarówno radny Hajdyła jak i Marek Ciepliński byli zdania, że w tym przypadku można byłoby nawet wziąć kredyt, żeby zrobić drogę i uzbroić działkę, a przy okazji zrobić też dojazd do wcześniej położonych domów, bo ta inwestycja i tak się zwróci, gdy miasto sprzeda działki z dojazdem i uzbrojone.

Zdaniem burmistrz, jak i radnych którzy stanęli po jej stronie, gra nie jest warta świeczki. Działka nie zostanie przekwalifikowana na budowlaną, lecz zostanie sprzedana, tak jak zaplanowano, jako rolnicza.

(mr)