RABKA-ZDRÓJ: Dym pojawił się rano w opuszczonym budynku byłego sanatorium "Słoneczny gród". Na miejsce przyjechało siedem zastępów straży pożarnej.
Okazało się, że w niezamieszkałym budynku ktoś prawdopodobnie zapali ognisko z liści od którego zajęły się porzucone materace. Strażacy szybko uporali się z ogniem. Na miejscu nikogo nie było, ale to miejsce, w którym często przebywają menele, zaglądają tu też bezdomni.
(mr)