Przystanki autobusowe na Zaborni i w Chabówce nadal pod znakiem zapytania. Pomógłby dworzec z galerią handlową? Burmistrz: To tylko pomysł

- Na propozycję spotkania z przewoźnikami w sprawie przystanku na Zaborni odpowiedziała tylko jedna firma - Majerbus. Spotkanie z właścicielem odbyło się w ubiegłym tygodniu i dotyczyło planów współpracy na przyszłość.
Pozostałe firmy nie odpowiedziały na zaproszenie - relacjonuje. - Odbyłem również spotkanie z projektantem GDDKiA, dotyczące przystanków w Chabówce w dotychczasowej lokalizacji. Uzyskałem deklarację, że GDDKiA przeanalizuje ponownie możliwość lokalizacji przystanku w dotychczasowym miejscu.

Na dzień dzisiejszy problemem jest brak przystanku na zakopiance w Chabówce oraz brak połączenia komunikacyjnego z Rabką od strony Zbójeckiej Góry. - Okazuje się, że otwarcie nowej drogi która miała nam ułatwić kontakt ze światem może doprowadzić do wykluczenia komunikacyjnego mieszkańców m.in. gminy Rabka-Zdrój. Wspólnie z przedstawicielami gminy Raba Wyżna i Lubień zastanawialiśmy się nad rozwiązaniem, takim jak w Nowym Targu czy Myślenicach, by przy zakopiance powstał dworzec plus galeria handlowa, bo jest to newralgiczny węzeł komunikacyjny z dużym natężeniem ruchu pasażerskiego – na dzień dzisiejszy jest to jednak luźna propozycja - dodaje burmistrz.

Leszek Świder odbył również spotkanie z przewoźnikami z terenu gminy. - W trakcie spotkania zwracali oni uwagę na trudności w funkcjonowaniu przewozu osób oraz wskazali mankamenty naszego dworca autobusowego, do których zaliczyli m.in. małą ilość wiat, brak oznaczonych stanowisk odjazdowych czy toalet z umywalkami, a także wyznaczonych miejsc dla autobusów przelotowych - relacjonuje burmistrz. - Osobiście będę robić co tylko w mojej mocy aby mieszkańcy gminy Rabka-Zdrój nie zostali pozbawieni komfortowej komunikacji z innymi miejscowościami. Będzie to wymagało wielu negocjacji ale wierzę, że finalnie uda się wypracować korzystne rozwiązania w tym zakresie - dodaje.

Oprac. (mr)