Rondo na Zaborni?

Radny Piotr Żarnowski mówił na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Rabce-Zdroju, że miejscowi kierowcy w większości prawidłowo poruszają się po skrzyżowaniu, ale przyjezdni jeżdżą na oślep. Pytał, czy jest możliwość przekształcenia skrzyżowania rondo, co wydaje się być naturalne z uwagi na uwarunkowania tego miejsca.

Burmistrz Leszek Świder tłumaczył, że droga jest obecnie pod zarządem Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie i to z nim należy rozmawiać na ten temat. - Planujemy takie spotkanie - dodał.

Należy też, jak mówił, zastanowić się co z kapliczką, która stoi na środku skrzyżowania. Istnieje możliwość jej przeniesienia w inne miejsce. Radni są jednak zdania, że należy ją pozostawić w tym miejscu i nie przenosić.

Temat przekształcenia skrzyżowania na rondo pojawił się już ponad 10 lat temu, ale nie zyskał wtedy poparcia zarządcy drogi, którym była Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie. - Był taki pomysł, ale został jednak porzucony, bo taka budowa wiązałaby się z kilkoma wyburzeniami m.in pobliskiej stacji benzynowej - mówił wówczas rzecznik GDDKiA w rozmowie z "Dziennikiem Polskim".

mr/