Wiadomości
Data: 19 maja 2025, Poniedziałek / Ilość wyświetleń: 781
Z wizytą u stulatki Anny Stożek
Mszańska stulatka Anna Stożek uroczyście obchodziła swoje okrągłe urodziny w niedzielę, 18 maja rodzinnym gronie, które liczyło ponad 20 osób. Natomiast „na poprawiny” pojawili się u niej kolejni goście z gratulacjami: burmistrz Agnieszka Orzeł, kierownik USC Faustyna Kaletka i Andrzej Gołąb, kierownik ZUS w Limanowej.
Poza gratulacjami i życzeniami dwustu lat życia od Premiera i Wojewody goście przywieźli prezenty – wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej oraz bardziej praktyczny – ciśnieniomierz. Oczywiście po przekroczeniu tej dostojnej granicy wieku, ZUS wypłaca specjalny dodatek, czyli świadczenie honorowe, więc wizyta Pana Kierownika nie była przypadkowa.
Nie zabrakło też pytań o receptę na długowieczność, gdyż panią Anię zastaliśmy w fantastycznej formie. Okazało się, że to trud pracy tak doświadczył naszą jubilatkę i pozwolił doczekać setnych urodzin. Z opowieści dowiedzieliśmy się, że praca, która miała zapewnić spokojne życia najpierw pokierowała z Mszany do Krakowa, a potem w okolice Kłodzka. Razem z siostrą wyruszyły na nogach(!) do Krakowa, gdzie szukały pracy na służbie, potem jako kelnerki pracowały w kasynach wojskowych w Kłodzku i na Dolnym Śląsku, następnie pani Ania powróciła do Mszany Dolnej, gdzie znalazła pracę w Spółdzielni Pracy „Meblomet”. Dzięki opiece ze strony rodzinny cieszy się dobrym zdrowiem i tryska humorem, a równie chętnie dzieli się opowieściami z czasów, które doskonale pamięta. Pani Ania planuje jeszcze wycieczkę krajoznawczą, koniecznie chce odwiedzić okolice swojego rodzinnego domu, na samym końcu ul. Leśnej, gdzie się urodziła.
Źródło: UM Mszana Dolna, mr/
Nie zabrakło też pytań o receptę na długowieczność, gdyż panią Anię zastaliśmy w fantastycznej formie. Okazało się, że to trud pracy tak doświadczył naszą jubilatkę i pozwolił doczekać setnych urodzin. Z opowieści dowiedzieliśmy się, że praca, która miała zapewnić spokojne życia najpierw pokierowała z Mszany do Krakowa, a potem w okolice Kłodzka. Razem z siostrą wyruszyły na nogach(!) do Krakowa, gdzie szukały pracy na służbie, potem jako kelnerki pracowały w kasynach wojskowych w Kłodzku i na Dolnym Śląsku, następnie pani Ania powróciła do Mszany Dolnej, gdzie znalazła pracę w Spółdzielni Pracy „Meblomet”. Dzięki opiece ze strony rodzinny cieszy się dobrym zdrowiem i tryska humorem, a równie chętnie dzieli się opowieściami z czasów, które doskonale pamięta. Pani Ania planuje jeszcze wycieczkę krajoznawczą, koniecznie chce odwiedzić okolice swojego rodzinnego domu, na samym końcu ul. Leśnej, gdzie się urodziła.
Źródło: UM Mszana Dolna, mr/
-
Komentarze na Facebooku Już teraz komentuj na naszym Facebooku
-
Czekamy na Wasze listy Napisz do nas na adres kontakt@gorce24.pl
-
Zobacz także
Wernisaż urodzinowy Jerzego Koleckiego - hołd dla artysty, pedagoga i wizjonera teatru lalek (zdjęcia)
Środa, 16 lipca 2025 22:16Msza św. na Grunwaldzie - wszystkie drogi prowadzą na Grunwald (zdjęcia)
Środa, 16 lipca 2025 14:08Rabka Festival rozpoczęty - "Moc Opowieści" inspiruje najmłodszych (zdjęcia)
Środa, 16 lipca 2025 12:53Pomysł połączenia miasta i gminy Mszana Dolna budzi emocje. Na razie brak oficjalnych rozmów
Środa, 16 lipca 2025 09:56Odpust w parafii św. Marii Magdaleny w Rabce-Zdroju
Środa, 16 lipca 2025 09:41
Zaproszenia
Zdjęcia
Wystawa z okazji setnej rocznicy urodzin Jerzego Koleckiego
Środa, 16 lipca 2025
Mszana Dolna: Msza św. na Grunwaldzie
Środa, 16 lipca 2025
Rabka Festival 2025 rozpoczęty
Środa, 16 lipca 2025
Ogłoszenia
Reklama