Nokaut - spektakl, który powala (zdjęcia)
RABKA-ZDRÓJ: Owacyjnymi brawami nagrodziła publiczność najnowsze przedstawienie Teatru "Chrząszcz w trzcinie" pod tytułem "Nokaut", którego premiera odbyła się w niedzielny wieczór w Galerii "Pod Aniołem" Miejskiego Ośrodka Kultury. Przedstawienie wyreżyserowane i zagrane przez duet aktorów - Katarzynę Pędzimąż i Cezarego Skrockiego - wypełnia pustkę w kulturalnej ofercie miasta, proponując teatr dla dorosłego widza, podejmujący ważne, współczesne problemy.
Więcej o spektaklu, teatrze i repertuarze na https://www.facebook.com/chrzaszczwtrzcinie.
(mr)
-
Komentarze na Facebooku Już teraz komentuj na naszym Facebooku
-
Czekamy na Wasze listy Napisz do nas na adres kontakt@gorce24.pl
Dziękujemy za dotychczasowe komentarze.
Zapraszamy do komentowania artykułów na naszym Facebooku
Komentarze
07.05.2014 17:14
IP: 176.100.199.44
Świetny spektakl! Robi ogromne wrażenie.Gratuluje aktorom.Czekam na kolejne propozycje
07.05.2014 17:11
IP: 176.100.199.44
Teatromanie,dziwi mnie Twoja rzekoma "wnikliwość". Spektakl ma taką dramaturgię: od bezmózgiej Pixi odbija się refleksyjny Pogo. Nie ma takich postaci osobno, one funkcjonują w olbrzymim kontraście. Nie ma introwertycznego Pogo bez Pixi, która składa się z płycizny pozorów. Gratuluję Pani Kasi warsztatu i sprawności aktorskiej.Panu Cezaremu wrażliwości. Tworzycie fantastyczny duet. Powodzenia
07.05.2014 06:58
IP: 176.100.199.46
Drogi Teatromanie, postać Pixi jest rodem z galerianek. Prostą, płytką i nie mającą refleksji dziewczyną i świetnie ją odebrałeś. Bo taka właśnie jest Pixi, nie aktorka. Brawo zatem dla Pani Kasi że potrafi być na scenie a nie grać. Spektakl mocny, wielka praca aktorów. Barwne postaci. Twój niedosyt... rozejrzyj się, takie Pixi masz w zasięgu ręki... to niedosyt człowieka w człowieku, taka jest Pixi - pozbawiona człowieka. I bardzo dobrze, że cię to boli i bardzo dobrze, że tak przekonująco i prawdziwie zostało zagrane.
06.05.2014 15:37
IP: 5.173.131.97
A ja się nie zgadzam z przedmówcą p. teatromanem. Uważam, że p. Pędzimąż prawidłowo zagrała swoją postać. Ta powierzchowność, jak mi się wydaje, wynika z jej roli, bowiem Pixi sama w sobie jest postacią powierzchowną, bezrefleksyjną, rzec by - płytką. I taką też zagrała ją p. Kasia.Wrażenie to pogłębiała postać Pogo, człowieka o wiele bardziej wrażliwego i "głębszego". Gratualcje dla obojga i zgadzam się z p. teatromanem - spektakl dobry i wart obejrzenia.
06.05.2014 01:02
IP: 37.31.232.114
Spektakl faktycznie powala...I piszę to bez zadęcia.Wypełnia lukę w ofercie teatralnej dla dorosłych przybywających do Rabki,Temat świetny, inscenizacja (jak na skromne warunki) niczego sobie, ale...Niby nie ma sie do czego przyczepić tyle, ze...Sądzę, iż tak ekstremalne widowisko wymaga wiele emocjii od aktorów czemu świetnie sprostał p.Skrocki...Niestety postac p. Pędzimąż pozostawia wiele do życzenia...Jakies to takie powierzchowne i mało przekonujące...Czy to niedostatki warsztatu aktorskiego czy może trema..Nie wiem...W każdym razie z tej strony mam niedosyt...wielki...A szkoda, bo mogłaby by być "perełka".Szkoda, że "prawda sceniczna p.Skorckego odbija się "jak od ściany".Naprawdę szkoda tej pracy włozonej w stworzenie postaci Pogo